Z końcem roku przestaną być publikowane stawki LIBOR. Dla banków będzie to oznaczać spory problem, bo stawki LIBOR są wpisane w umowach kredytów hipotecznych jako część zmienna – obok stałej marży banku – oprocentowania. Według czerwcowego „Raportu o stabilności systemu finansowego”, opublikowanego przez NBP, brak zamiennika dla „wskaźnika LIBOR CHF może bowiem zagrażać ciągłości funkcjonowania takich umów, a w konsekwencji przekładać się na straty finansowe banków”.
Zamiennik dla wskaźnika LIBOR CHF może wyznaczyć Komisja Europejska. KE zaczęła nawet prace nad aktem prawnym, w którym wskazuje zamiennik. Na początku sierpnia rozpoczęła konsultacje publiczne projektu rozporządzenia, w którym jako zamiennik LIBOR CHF 3M wskazuje wskaźnik SARON 3 months Compound Rate (SAR3MC). Konsultacje publiczne zakończyły się 31 sierpnia. Nie wiadomo, kiedy rozporządzenie zostanie przyjęte przez Komisję Europejską, jednak na tę decyzję czekają banki, bo jej skutkiem będzie automatyczna zamiana starego wskaźnika na nowy.
Banki przyznają, że jeśli Komisja Europejska nie wyznaczy zamiennika LIBOR, konieczne będzie aneksowanie każdej z umów kredytu we frankach szwajcarskich.